Niektórzy promotorzy zalecają pisanie pracy czcionką 12 pt.
Jest z tym jeden problem. W jednej linii mieści się wtedy znacznie powyżej 60
znaków, a interlinia wydaje się nienaturalnie szeroka (o ile zachowa się 30
linii na stronie). Dobrze byłoby wtedy zwiększyć marginesy, żeby tekst wyglądał
dobrze, a liczba znaków na stronie w przybliżeniu równała się liczbie znaków na
stronie znormalizowanej. W każdym przypadku najlepiej zapytać promotora, czy ma
określone wymagania co do wyglądu strony.
Osobiście radzę unikania pozornego powiększania pracy przez
zwiększanie rozmiaru czcionki lub odległości między liniami,
dodawania centymetrów do marginesów itp. To widać przy pierwszym spojrzeniu na
pracę. Zwykle na 40 stronach pracy (a takie najczęściej chcemy „powiększyć”)
niewiele zyskujemy, bo do trzech stron, a chęć „napompowania” objętości jest z
daleka widoczna.
Lepiej dołożyć ilustracje, schematy, dodatkowe tabele lub
wykresy do istniejących już tabel oraz
spisy tabel, wykresów, ilustracji. Praca zyska wtedy i na ilości, i na jakości.
Dla porządku muszę przypomnieć, że to wydanie oparte jest na
wersji Worda 2007.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz