OBEJRZY DARMOWY FILM JAK NAPISAĆ KSIĄŻKĘ JAK STWORZYĆ INFOPRODUKT!

Imię:
Adres email:

środa, 3 lutego 2016

Pisanie to praca

Pisanie to praca
Kim jesteś? Co czytasz najchętniej? O czym chcesz napisać? Nie myśl na razie „dlaczego”? 
Pisanie to praca. Taka sama jak każda inna. Początkującym zwykle zalecam treningi godzinne. Zapomnij o świętach, wakacjach, urlopie i niedzieli. Jeśli chcesz zostać pisarzem, ju nigdy nie będziesz miał kanikuły. Pisarz jest w pracy każdego dnia. Godzina pisania dziennie ma być dla ciebie jak poranne ablucje. Wstajesz, myjesz zęby, ubierasz się i piszesz. To bardzo proste. Temat jest dowolny, forma również. Ważne jest, by wprowadzić dryl, przekroczyć swoje wady, wykorzystać zalety. By sam proces pisania stał się czymś naturalnym, wręcz automatycznym. I nie nocą, po całym dniu walki z życiem, kiedy pisarz nie ma już sił na nic poza snem (chyba że to jego naturalny najwyższy poziom umysłowy). Jeśli traktujesz pisanie hobbystycznie, oczyszczająco lub chcesz się pochwalić bliskim – pisz według własnego widzimisię. Jeśli jednak poważnie myślisz o pisaniu i chcesz skończyć swoją książkę – wprowadź dyscyplinę. Tego wymaga higiena psychiczna twórcy. 
   Pisarz to wojskowy i poeta w jednym. Konglomerat cech obu tych zawodów daje gwarancję ukończenia powieści. A to – zakładam – jest celem czytelnika tej książki. Zapewniam, że jeśli zastosujesz się do mojej rady pisania godzinę dziennie, z czasem sam zaczniesz wydłużać tę przyjemność. Kiedy zobaczysz efekty, to już nie będzie obowiązek. Ja potrafię pisać sześć, osiem, dwanaście, a nawet czternaście godzin dziennie (zwłaszcza kiedy kończę powieść). Pracuję niezależnie od tego, czy mi idzie, czy nie. Rano śniadanie, kawa, praca z przerwą na obiad (jeśli nie zapomnę zjeść). Po południu relaks. Nie wolno ci zaniedbywać kontaktów z ludźmi – to twoja odtrutka na chorobę psychiczną. Nie żartuję. Jeśli będziesz pisarzem, większość życia spędzisz samotnie, pogrążony w alternatywnych światach, które istnieją tylko w twojej wyobraźni. Każdy demiurg musi się odbić od żywego człowieka, wyjść z domu, żyć normalnie, jak inni. Zresztą, skąd masz czerpać wiedzę o psychologii swoich postaci, jak nie podglądając prawdziwych ludzi? Obserwuj, ucz się, rozwijaj duchowo i fizycznie. Stawiaj jednak granice. Moi znajomi wiedzą, że kiedy piszę, nie mogą do mnie wpadać na kawę, choć „i tak jestem w domu”. Oduczyłam ich skutecznie, nie otwierając drzwi, nie odbierając w tym czasie telefonów i nikomu się z tego nie tłumacząc. Teraz już to szanują, a niektórzy może nawet rozumieją. Bo to nie jest tak, JAKBYM chodziła do pracy, ja JESTEM W PRACY. Tyle tylko, że w swoim prywatnym biurze, przy własnym komputerze, i naprawdę ciężko pracuję nad nową powieścią. Kiedyś pisałam nocami. Paliłam jak lokomotywa i w oparach dymu stukałam w klawiaturę. Kochałam to. Odkąd mam dziecko, zmieniłam tryb pracy na dzienny. Da się. 
   Wszystko się da. Znajdziesz swój styl, rytm i czas na pisanie. Jeśli bardzo chcesz pisać, nic nie może cię powstrzymać. Ani problemy rodzinne, ani złamane serce, brak płynności finansowej, kłopoty zdrowotne, brak najnowszego macintosha czy popsuta drukarka. Jeśli chcesz pisać, świat dostosuje się do ciebie. Jak to zrobić? Zdradzę ci sekret: dyscyplina. Zapomnij o olśnieniach, inspiracji czy wenie twórczej. Nie istnieją domki na skale z widokami na morze, gdzie ty wraz z ukochanym/ukochaną siedzisz i piszesz. Bzdura! 
   Poeta + generał = pisarz. I pamiętaj: najpierw rzemieślnik, potem artysta. To wszystko. 
   Pojęcie artysty w naszym kręgu kulturowym nieodmiennie kojarzy się z nieudacznikiem, który trącony niemocą życiową, w chwili zwidu, halucynacji, nierzadko alkoholowej lub narkotykowej malignie wypluwa z siebie myśli zawiłe. W efekcie pojęcie artysty wiąże się ze społecznym brakiem szacunku także do zawodu pisarza. Trudno zaprzeczyć, że zawód ten skupia szerokie grono osób nieprzystosowanych, zbuntowanych, ale też wielką rzeszę tych, którzy podszywają się pod sztukę i żerują na znanym stereotypie. Tymczasem artysta to nie jest ktoś, kto nic nie umie, udaje zaś, że wie i umie dużo. Prawdziwy artysta występuje w dzisiejszym społeczeństwie sporadycznie.
 
Maszyna do pisania - Katarzyna Bonda. Całość tutaj>>> 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz