OBEJRZY DARMOWY FILM JAK NAPISAĆ KSIĄŻKĘ JAK STWORZYĆ INFOPRODUKT!

Imię:
Adres email:

czwartek, 19 listopada 2015

Najpierw rzemieślnik, potem artysta


Fragment poradnika:

Maszyna do pisania - Katarzyna Bonda. Całość tutaj>>> 

 

Moja mama marzyła, żebym została nauczycielką. Ponieważ bunt to moja prawdziwa natura, broniłam się przed tym pięknym zawodem rękami i nogami. Nigdy, przenigdy. Nie! Odkąd pamiętam, zawsze dużo czytałam i próbowałam pisać. Nie była to poza. Nigdy w życiu nie zrobiłam nic na pokaz, tylko po to, żeby dobrze wyglądało. Pisząc, lepiej komunikowałam się ze światem i ze sobą, niestety. Od zawsze wiedziałam, że chciałabym żyć z pisania, być pisarką. Na początku jednak nikomu się do tego nie przyznawałam. Wydawało mi się to niemożliwe, bezczelne i zbyt nieprawdopodobne. Przecież pisarz to ktoś bardzo mądry, doświadczony (koniecznie powinien mieć brodę). Tak myślałam jako dziewiętnastolatka, kiedy przyszedł czas wyboru zawodu. 

   Dziś uważam, że za wcześnie każą nam wybierać własną drogę. Moja decyzja była półśrodkiem. Zdecydowałam się na dziennikarstwo prasowe, bo liczyłam na zdobycie doświadczenia i warsztatu. Dostałam się na studia dziennikarskie na UW, podobnie jak na prawo i polonistykę. Prawo brzmiało zbyt poważnie (a ja bynajmniej aż tak poważna nie jestem), polonistyka zalatywała bibliotekarstwem i nauczycielstwem. Wybór był tylko jeden. Mimo protestów rodziców (ojciec narzekał, że z moim charakterem zaraz dam się wysłać na wojnę, gdzie mnie odstrzelą) już na początku przeniosłam się na studia zaoczne, żeby móc pracować w prasie. Zawsze w to wierzyłam: tylko praktyka czyni pisarza.

ie wiem, ile tysięcy tekstów napisałam. Ale tworzyłam je w różnych, często ekstremalnych warunkach, na swoich i cudzych komputerach, ręcznie, ołówkiem, piórem. Ile kartek zmarnowałam, ile plików skasowałam? Każdy z piszących wie, że używanie kosza na śmieci to podstawa pracy w tym zawodzie. Dziś jestem przekonana, że każde napisane słowo było potrzebne. To niezbędne ćwiczenie warsztatu. Zanim bowiem zostaniesz artystą, musisz być doskonałym rzemieślnikiem. Nie odwrotnie!

Najpierw rzemieślnik, potem artysta. Nie odwrotnie!
Maszyna do pisania - Katarzyna Bonda. Całość tutaj>>> 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz