Pisanie jako praca? Praca, w sensie takiej, która
momentami nie idzie tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Gdy nie mamy pomysłów co
dalej, co zrobić z bohaterami, jak pchnąć naprzód akcję. Gdy nam się nie chce,
jesteśmy zmęczeni. I gdy myślimy, że to, co do tej pory napisaliśmy, jest nie
jest warte, że trzeba to wyrzucić, skasować i zacząć wszystko do początku.
Oczywiście wtedy, gdy nam się znowu będzie chciało.
Tak. Dokładnie tak ma wyglądać Twoja praca nad sobą,
jako pisarzem. Pisz nawet, gdy nie masz pomysłu, gdy jesteś zniechęcona, gdy Ci
się nie chce, gdy jesteś zmęczona. Tylko osoby, które potrafią wziąć się do
roboty, osiągają sukcesy.
Siadaj do pisania najlepiej każdego dnia, niezależnie
od pogody, samopoczucia i Twojej oceny tego, co piszesz. Nic innego nie
przybliży Cię do ukończenia Twojej pracy, jak tylko Twoja praca J
„Pisarz może na samym początku postrzegać jakąś postać
w sposób równie błędny, jak czytelnik. Przerwanie pracy nad czymś tylko
dlatego, że jest trudne ze względu na emocje bądź wyobraźnię, to kiepski
pomysł. Czasami trzeba kontynuować, nawet jeśli nie ma się ochoty. A czasami
gdy sądzisz, że siedząc przy biurku, przerzucasz łajno, w istocie odwalasz
kawał dobrej roboty.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz